Coś się kończy, coś się zaczyna. Pradawny wąż, który zwinąwszy się w kształt ósemki, wgryzł się zębiskami we własny ogon. Do Malezji...

Przegapiłeś poprzedni post? Kliknij tutaj [...] Pewnie się Państwo zastanawiają czym tak oczarowała mnie Indonezja? Tylko posłuchajcie......

Przegapiłeś poprzedni post? Kliknij tutaj [...]Pan celnik uśmiechnął się półgębkiem, spojrzał uważnie w paszport, następnie w oczy, po...

[C.D.] …Zarówno dwudziestoparolatek jak i gospodarz zwiesili głowy. - No niby tak, ale historia jest prawdziwa – Rzekł Indra unosząc...

​ Dwa lata wcześniej bez jednego dnia… …ja pośpiesznie wciskałem do plecaka śpiwór, repelent i czołówkę. W ciągu półgodziny miał...

...2 lata wcześniej. Podpełzła lepka, ciągnąca się, kleista. Wprost pod szybę. Zadudniła miarowo deszczem w dach i rozłożyste liście...

OK. Teraz tak szczerze. Co państwo sobie myślą, gdy ktoś powie: - Hej zamówimy „azjatyckie żarcie”? Take away, nudle w pudle i masa...

Poprzedni post: tutaj … o pułapce numer jeden czyli o :"ULICZNYM POTWORZE". Jeżeli jest coś co za pierwszym razem uderza nas bardziej niż...